Idealne meble dla nastolatka 

Z projektantami z Grynasz Studio rozmawiamy o ich pracy i najnowszych kolekcjach mebli dla nastolatków, które powstały w ramach współpracy z marką Baza.

Jesteście jednymi z najbardziej wszechstronnych projektantów w Polsce. W świecie designu rok 2022 zdecydowanie należał do Was. Co spowodowało, że w Waszych działaniach projektowych znalazła się przestrzeń na realizację rozwiązań dla młodzieży i nowej na rynku wnętrzarskim marki Baza, dedykowanej nastolatkom i młodym dorosłym? 
Temat kolekcji-zbioru mebli dla Bazy przyjęliśmy z dużym entuzjazmem. Być może dlatego, że bardzo dbamy o pielęgnowanie naszego „wewnętrznego dziecka i młodego dorosłego”. Praca projektanta wymaga od nas wciąż świeżego spojrzenia na temat, ciekawości świata, zadawania pytań, podważania schematów, szukania nowych ścieżek. Dlatego dużą satysfakcję mieliśmy pracując przy badaniach, analizując ich wyniki i słuchając wypowiedzi nastolatków. To niezwykła grupa odbiorców, wulkany energii, pełne sprzeczności, różnorodne, świadome, poszukujące, szczere i wymagające. Ten bunt i bezkompromisowość, idąca w parze z chęcią bycia w grupie i potrzebą akceptacji, stanowiła dla nas inspirację i zasób energii, z której czerpaliśmy pracując nad koncepcjami. Znaleźliśmy w temacie mebli dla nastolatka przestrzeń do eksperymentu, oraz możliwość zaprojektowania bardzo elastycznych i nieoczywistych zestawień brył i funkcji, idealnie wpisujących się w świat buntu i robienia po swojemu – mówi Marta Niemywska-Grynasz.

Chyba po raz pierwszy zmierzyliście się z przestrzenią pokoju dla nastolatka. Co wyróżnia zaprojektowane przez Was meble Match wśród innych Waszych projektów i innych mebli dla młodzieży dostępnych na rynku? 
Tak, to nasz pierwszy projekt mebli tak precyzyjnie zaadresowany do nastolatków. Prace nad Matchem poprzedzone były wnikliwymi obserwacjami i analizami badań tej konkretnej grupy wiekowej. Ze zbioru użytkowników został wyekstrahowany bardzo zdefiniowany przedział wiekowy, z cechami psychofizycznymi i specyfiką potrzeb i oczekiwań. Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli, pełni bardzo sprzecznych cech i wymagający. Zaprojektowane przez nas meble są jedną z niewielu na rynku propozycji, powstałych konkretnie dla nastolatków, a raczej młodych dorosłych. Nie ma tu kompromisów i „dorzucania”  rozwiązań dla młodszych dzieci. Match też nie jest klasyczną kolekcją. To zbiór mebli, brył, które nastoletni użytkownik komponuje w zależności od jego potrzeb i wizji. Meble te mogą przyjmować różne funkcje. Są modułowe, o szerokim scenariuszu użytkowym. Tak jak nasz odbiorca podlega dynamicznym zmianom i przeobrażeniom, tak i otaczającego go meble i przedmioty podążają za nim. Dlatego zdecydowaliśmy się by obok pojemnych i bazowych brył z płyty wprowadzić ażurowe i lekkie rozwiązania z giętej rurki pozwalające na łatwe reorganizacje i przemeblowania – mówi Dawid Grynasz.

Dlaczego Match to nie tradycyjna kolekcja mebli?
W trakcie prac zespołu projektowego, mając na uwadze różnorodność nastolatków i dynamiczny proces kształtowania się ich osobowości, powstał pomysł, by operować pojęciem zbioru, a nie kolekcji. W ten sposób rozpoczęliśmy pracę nad bryłami o szerokim scenariuszu użytkowym, mogących przyjmować różne funkcje. Ta zaprojektowana elastyczność i otwartość na decyzje użytkownika stanowi cechę bazową projektu Match. Możemy zarówno multiplikować lub reorganizować elementy, jak i zestawiać dowolne bryły z 4 różnych palet kolorystycznych. Meble składające się na zbiór Match pozostawiają użytkowniczkom i użytkownikom dużą przestrzeń na interpretację i komponowanie z innymi przedmiotami. To zaprojektowana zmienność i dowolność – uważa Dawid Grynasz.

Jaka jest specyfika projektowania dla pokolenia Z (młodych użytkowników). Kim jest ten młody odbiorca? Czy i co Was zaskoczyło? Co było dla Was największym wyzwaniem? Co było dla Was przyjemnością? 
Z dużą ciekawością zagłębiliśmy się w analizę tej grupy wiekowej. Urzekła nas ich bezkompromisowość i zaangażowanie. Ci młodzi ludzie, z jednej strony często wycofani i pozornie zajęci „siedzeniem w telefonie”, stanowią grupę bardzo świadomych odbiorców. Krytycznie podchodzą do informacji. Aktywnie szukają danych w sieci. Generacja Z porównuje, analizuje, oraz z dystansem podchodzi do publikowanych informacji. Nie dadzą się nabrać na greenwashing. Otwarcie zakomunikują w sieci swoje zadowolenie bądź dezaprobatę. Potrafią dzielić się wiedzą i korzystać z zasobów informacyjnych różnego rodzaju grup i for internetowych. Myślę, że jest dużym nieporozumieniem i krzywdzącym uproszczeniem opinia wielu dorosłych o nastolatkach wyłączonych z życia tu i teraz. Często właśnie ci młodzi dorośli są aktywnymi twórcami w sieci, a ich profile np. na Tik Toku stanowią komentarz do danego czasu i kondycji, w jakiej jako społeczeństwo się znaleźliśmy. Projekt dla tak zróżnicowanej grupy, jaką jest pokolenie Z, był sam w sobie dużym wyzwaniem. Nie chcieliśmy się zawężać do konkretnej subkultury. Pracując nad koncepcją skupiliśmy się na wspólnych cechach młodych dorosłych, jak potrzeba wyrażenia siebie i samostanowienia, duża dynamika zmian dotyczących zarówno strefy emocjonalnej, jak i fizycznej, aktywne życie w sieci, bunt a zarazem poszukiwanie akceptacji i wspólnoty – stwierdza Dawid Grynasz.

Praca nad tak złożonym tematem wymagała od nas pewnej immersji, wychodzącej poza analizę badań i wywiadów z nastolatkami, czy czytanie literatury poświęconej psychologii nastolatków. Stąd też zainteresowaliśmy się czego słuchają, co oglądają, jak spędzają czas a także, co i kogo uważają za swój głos pokolenia. Było to samo w sobie bardzo przyjemne i energetyzujące. Obok lepszego zrozumienia naszych młodszych koleżanek i kolegów odkryliśmy dużo ciekawej muzyki, twórczyń i twórców wideo, marek streetwearowych. Z całą pewnością dzięki temu tematowi nasz „mentalny zegar-metryka” zyskał dodatkową optykę i punkt odniesienia. Dzisiejsi nastolatkowie za dziesięć, dwadzieścia lat będą realnie wpływać na rzeczywistość, w której żyję, dlatego dobrze jest ich jak najlepiej rozumieć – podsumowuje Marta Niemywska-Grynasz.